Case Study: HONA – RAMEN DISCO ESPRESSO
- cyntiazygmuntowicz3
- 25 sie
- 2 minut(y) czytania
HONA Ramen to sopocki lokal, w którym króluje autentyczny ramen i luźna atmosfera inspirowana ulicami Japonii lat 90. Powstał pod koniec 2024 roku i od początku przyciągał wiernych gości – ludzi, którzy szukali nie tylko dobrego jedzenia, ale i miejsca z charakterem.
Wyzwanie
Choć wnętrze, energia i kuchnia HONY były wyjątkowe, komunikacja wizualna opierała się głównie na zdjęciach robionych telefonem oraz krótkich, spontanicznych wideo. Naturalnych, ale nie do końca oddających unikalny vibe restauracji. Brakowało spójności i wyrazistej estetyki, która mogłaby przenieść odbiorców w klimat japońskiej ulicy z końcówki XX wieku – kolorowej, hałaśliwej i tętniącej życiem.
Cel
Stworzyć charakterystyczną identyfikację wizualną, która odda klimat japońskich lat 90 – trochę neonów, trochę retro, trochę ulicznej energii.
Pokazać ramen jako coś więcej niż tylko jedzenie – jako styl życia.
Wprowadzić hasło przewodnie “HO NA”, które stanie się rozpoznawalnym motywem marki.
Rozwiązanie
Nowe fotografie i video – profesjonalne sesje, które przenoszą gości w Tokio lat 90.: neony, klubowe światła, kontrast kolorów.
Hasło przewodnie – „RAMEN DISCO ESPRESSO” – stało się motorem komunikacji, spinającym jedzenie, kulturę i styl bycia w jednym krótkim, zapadającym w pamięć haśle.
Social media – nowa estetyka feedu: odważne kolory, inspiracje japońską popkulturą, vibe lat 90. i ujęcia, które wyglądają jak kadry z kultowych anime albo starych magazynów z Tokio.
PRZED
PO
Efekty
Podczas gdy inne lokale stawiają na klasykę, HONA Ramen wybrała własną ścieżkę – miks street foodu, kultury i nostalgii za Tokio lat 90., tworząc doświadczenie nie do podrobienia.
Zbudowanie spójnego doświadczenia – od wejścia do lokalu, przez menu, aż po Instagram feed.
Wzrost zaangażowania w social media: większe zasięgi oraz zaangażowanie.
WZROSTY NA FACEBOOKU
WZROSTY NA INSTAGRAMIE
Podsumowanie
HONA Ramen w Sopocie to już nie tylko miejsce na dobry ramen. To przygoda w klimacie japońskich lat 90., gdzie neonowa estetyka, muzyka i energia łączą się w jedno doświadczenie.
Bo w HONA najważniejsze jest to, by ramen smakował nie tylko na języku, ale też w oczach, uszach i sercu.
Komentarze